Ekspresja marki, która wali prawdą między oczy

Autor: Maciej Kowal
Założyciel PandaSEO.


Są firmy, które zrobiły wszystko „jak trzeba”.

Postawili stronę, branding, SEO, TikToka… i co? I dupa.
Ruch jest, zapytań brak.

Klient patrzy i jedyne, co mówi:

„Ile to kosztuje?”

Czasem dorzuci:

„Konkurencja ma taniej.”

Bo brakuje jednego – przekazu, który zostanie w głowie.

Nie o złote przyciski tu chodzi.
Tylko o to, czemu nikt ich nie pamięta.

Twoja strona to elegancka trumna.
I zamiast rozmowy o wartości –
masz gadkę o rabacie.

Chcesz to zmienić?
Czytaj dalej.

Tu się kończy „ładnie”.
Zaczyna się komunikacja, która sprzedaje.


Piszą do nas ludzie.

„Szukamy kogoś od Google Ads… chcemy się wyróżnić na tle konkurencji”

A ja już wiem, co zaraz zobaczę:
baner, bullshit i brak efektów.

Odpalamy strony i… klon za klonem.
Te same szablony, te same stocki.
Wygodne, bezpieczne… i kompletnie niewidoczne.

Boisz się powiedzieć coś swojego.
A jak się boisz mówić – to jak chcesz sprzedawać?

„Jesteśmy zespołem pasjonatów…”
„Naszym celem jest Twój sukces…”

To nie komunikacja. To sprzedażowy nekrolog.

Chcesz się wyróżnić? Powiedz coś prawdziwego.

Nie magię, tylko KONTRAST.
Bo kontrast sprzedaje.

A klient? Pyta tylko:
‘Ile to kosztuje?’

No jak ma pytać o coś innego, skoro nic więcej mu nie dałeś?
Może równie dobrze rzucić monetą.
Albo spytać ciocię Krysię.


Nie płyń z prądem, bo tam jest tłok.

Klienta nie obchodzi Twoje logo ani odcienie zieleni.

On chce efektów. KROPKA.

Nasza komunikacja?

„Te nowe banery? Szajs, nie działa.”
„Wrzucamy coś innego – to żre.”

To działa, bo jest prawdziwe.
Z jajami. Bez korpo slangu.

Nie masz złej oferty.
Masz zjebaną komunikację.

Jakby tekst pisał Ci ChatGPT z promptem:

Zgap od sąsiada. Dorzuć banały o pasji. I udawaj, że to wyjątkowe..”


To patrz teraz…

My robimy tak, żebyś był PIERWSZYM wyborem.
Nie ostatnią deską ratunku.
Nie łapiemy tonących — budujemy jachty.
Odpalamy silniki.

Skalujemy kampanie tak, że księgowa dostaje drgawek.
Parzy melisę litrami.
Dzwoni dwa razy, bo myśli, że ktoś dopisał zero na fakturze.
A to nie błąd. To wzrost.

A twoja konkurencja?
Otwiera statystyki w poniedziałek i mówi:

„CO TU SIĘ ODJEBAŁO?!”

Na deser wpada panda.
Tak, PAN-DA.
Nie jakieś „miłe skojarzenie z marką”.
Krater w bani. Boom.

I bez ściemy.

Myślałem:

„Czy ta panda nie odstraszy klientów?”

„Czy ten język to nie za ostro?”

Właśnie dlatego została maskotką.

Bo nie jesteśmy dla każdego — i dobrze.
Bo ‘profesjonalny’ to może być program księgowy.
My mamy być nie do pomylenia.


Jak mówić, żeby ludzie słuchali?

Nie jak broszura.
Nie jak ekspert z kijem w dupie.
Mów jak do kumpla — prosto, z jajami, z sercem.

Co musisz dać w przekazie:

  1. Kim jesteś (szczerze, bez napinki)
  2. Co robisz (liczby i fakty zamiast lania wody)
  3. Dla kogo (nie dla wszystkich, tylko dla tych, co mają płacić)
  4. Dlaczego ty (nie ceną – efektem i odwagą)
  5. Co dalej – (jasno, bez „zastanów się i daj znać”).

To 5 kroków, które PRZYCIĄGAJĄ.

Tak budujemy kampanie, które naprawdę dowożą.

Krok Co zrobić Jak to zrobić
Problem klienta 👉 Traf w jego ból. „Płacisz za reklamy, a jedyne co się dzieje, to kolorowe raporty? Telefony? Jak nie było, tak nie ma.”
Dowód kompetencji 👉 Pokaż, że wiesz, o czym mówisz. „Każdy tydzień zaczynamy od sekcji zwłok kampanii, które zostały uwalone.
Wiemy, jak to odkręcić”
Rozwiązanie 👉 Daj konkretny ruch. „Wywalamy śmieci, które żrą budżet. Zostawiamy tylko to, co sprzedaje. Zero sztuki dla sztuki.”
Case’y 👉 Nie obiecuj – pokaż efekty. Firma X: budżet 20k → wcześniej garstka leadów. Po naszej robocie: te same 20k, ale 5x więcej klientów. Koszt leada -65%
[Zobacz case’y TUTAJ].
Ostre CTA 👉 Powiedz wprost, co ma zrobić. Chcesz efektów? Odezwij się. Reszta to strata czasu.

Nie musisz zbierać lajków od wszystkich.
Wystarczy, że trafisz do tych, którzy płacą i wracają.

To nie konkurs piękności.
To gra w stylu „kto zgarnie kasę ze stołu”.
A w niej liczy się tylko skuteczność.


Masz wybór

Albo powtarzasz slogany, których nikt nie pamięta.

Albo zaczynasz mówić tak, że ludzie się zatrzymują i myślą:
„Tego się nie spodziewałem.”

Poprawnie = niewidzialnie.
Odważnie = zapadasz w głowę.

👉 Wypełnij formularz kontaktowy👈i zacznij robić marketing, który dowozi.

 

Nie licz, że urośnie samo. To nie bambus. To biznes.

Wypełnij formularz – odezwiemy się z konkretną analizą Twojej sytuacji.

W tym czasie:

  • Sprawdzimy, co działa, a co nie robi roboty
  • Zobaczymy, gdzie ucieka wynik
  • Dajemy jasną rekomendację.

Bez presji – decyzja należy do Ciebie

Wolisz napisać po swojemu? Śmiało: hey@pandaseo.pl


Formularz kontaktowy

PandaSEO

Zobacz inne artykuły