

Autor: Maciej Kowal
Założyciel PandaSEO.
70% firm wydaje kasę na reklamy i nie ma pojęcia, czy to w ogóle działa.
Nie mierzą. Nie liczą.
Zamiast decyzji – zgadywanie.
Zamiast planu – „jakoś to będzie”.
To nie jest marketing.
To jest lot w ciemno z pełnym bakiem i wyłączonymi światłami.
Lecisz, bo „coś trzeba robić”.
Ale nie wiesz:
- Gdzie jesteś,
- Dokąd lecisz,
- Czy w ogóle masz paliwo.
Z zewnątrz wygląda jak działanie.
W środku? Ślepota w pełnym blasku Google Ads.
W tym wpisie pokażę Ci, jak przestać zgadywać i zacząć liczyć.
Jak mierzyć skuteczność reklam i sprawdzić, czy Twoje kampanie faktycznie zarabiają, czy tylko wyglądają, jakby działały.
Konwersja = odpowiedź rynku
Konwersja to moment, w którym klient mówi: „Wchodzę w to”.
To granica między „może” a „kupuję”.
To nie lajki, nie zasięgi i nie ładne obrazki.
Konwersja to konkret:
- klik,
- zapis,
- koszyk,
- zakup.
Działa – albo nie działa.
Jeśli konwersji nie ma – rynek milczy. A Ty dalej kombinujesz i liczysz na cud.
Wydajesz 1000 zł na reklamę?
Musisz wiedzieć dokładnie:
- Ile osób weszło na stronę,
- Ile kliknęło w ofertę,
- Ilu z nich kupiło.
Nie „na oko”. Nie „chyba działa”.
👉 Twarde liczby = twarda kasa.
Bez tego robisz z firmy ruletkę w Vegas:
- zamiast żetonów – Twój budżet,
- zamiast drinka – zimna kawa z rana,
- zamiast hostess – opiekunka konta Google Ads, która dzwoni i mówi:
„Warto zwiększyć budżet”.
Konwersja to nie opcja.
Wielu przedsiębiorców wciąż myśli, że mierzenie konwersji to rocket science dla „nerdów z agencji”.
Że potrzeba zespołu, 14 monitorów i doktoratu z Excela.
A prawda? To jedno pytanie:
Czy to, co robię, dowozi efekt – czy tylko wygląda, jakby dowoziło?
Jeśli nie wiesz:
- ile kosztuje Cię pozyskanie klienta (CAC),
- ile realnie zarabiasz,
- czy budżet reklamowy się zwraca (ROI, ROAS) –
to nie prowadzisz firmy.
Prowadzisz symulację pt. „może się uda”.
Jakie statystyki mierzyć?
Masz to rozpisane tutaj 👉 Marketing to matematyka
I jeszcze jedna rzecz – dla romantyków biznesu „na czuja”:
Jeśli dalej wierzysz, że konwersja to tajemnicze zaklęcie z działu performance… to Excel już płacze, a Twoje konto bankowe woli się nie odzywać.
Nie masz marginesu na zgadywanie.
To nie jest bootcamp.
To nie jest „przygoda przedsiębiorczości”.
To jest survival. A konwersja to Twoja jedyna mapa.
Każda decyzja = koszt.
Każda złotówka = inwestycja życia, a nie kieszonkowe na testy.
👉 Nie masz budżetu na błędy.
👉 A już na pewno nie na te same błędy w kółko.
Spójrz na liczby:
- 200 000 firm w Polsce padło w 2023 roku,
- 99 000 firm zniknęło z CEIDG tylko w pierwszym półroczu 2024,
- ponad 80% biznesów nie dożywa piątego roku działalności.
To nie są suche statystyki. To nagrobki firm, które myślały, że „jakoś to ogarną”.
Nie ogarnęły.
Chcesz do nich dołączyć?
Bo jeśli Twoja strategia to „jakoś to będzie” – to właśnie kopiesz sobie miejsce tuż obok nich.
Wymówki, które niszczą wyniki
To nie budżet Cię ogranicza. Nie konkurencja. Tylko własne historie, które powtarzasz, żeby jeszcze przez chwilę nic nie zmieniać.
Najczęstsze wymówki przedsiębiorców:
- „Nie mam czasu” → To znajdziesz czas na poprawki i gaszenie pożarów.
- „To skomplikowane” → Jeszcze bardziej skomplikowane jest nie wiedzieć, czemu nie zarabiasz.
- „Jakość sama się obroni” → A skąd wiesz, że ktoś ją w ogóle widzi?
- „To działa na czuja” → A potem zdziwienie, że nic nie wróciło.
Dlaczego to nie działa?
- Nie liczysz = zgadujesz.
- Zgadujesz = nie rozwijasz firmy.
- Liczysz tylko na łut szczęścia.
Prawda o rozwoju firmy
Rozwój to nie przypadek.
To powielanie tego, co działa.
Nie intuicja. Konkret.
Bo jeśli nie wiesz, co działa – to nie masz czego skalować.
A jeśli nie skalujesz – to stoisz.
A jak stoisz – ktoś właśnie Cię wyprzedza.
Więc pytanie brzmi: co teraz z tym zrobisz?
Nie potrzebujesz kolejnego e-booka, poradnika ani złotej rady z YouTube’a.
Potrzebujesz jednego: przejrzystości.
👉 Wiedzieć, co działa – i robić tego więcej.
👉 Bez zgadywania. Bez czekania.
Nie jutro.
Nie „jak się uspokoi”.
Teraz.
Pierwszy krok
👉[Wypełnij formularz] i pokaż mi, gdzie jesteś, żebym mógł Ci pomóc dojść tam, gdzie naprawdę chcesz być.
Bo jeśli nie zrobisz tego teraz – to dalej będziesz zgadywać.
A za zgadywanie w biznesie zawsze płaci się najwięcej.